CORRECT LYRICS

Lyrics : Owoce 3

Motherf**kin, motherf**kin
Yo, hahaha
Yo, coś ci to przypomina?
Coś ci świta?
Hahaha, yo

Bit się zwolnił, lecz my nie zwalniamy tempa
Gdy kończy się piosenka to zaczyna się następna
Kolejka się niedługo będzie ustawiać po zdjęcia
I kolejka za tych o których będę zawsze pamiętał
Wciąż chuj z nami, długa droga za nami
Wierni ludzie dookoła nie będą już biedni
Gdy odejdziemy, płacz za nami, bo nie przyjdą kolejni
Co najwyżej następni i nawet najlepsi z nich
W porównaniu z nami będą mierni
I możesz brać to za pewnik, bo to fukaJ
FukaJot, fukaDżej
Nazywaj jak chcesz, bo dobrze wiesz, że
Należy się pierwsze miejsce mi
Należy się kwit
Chociaż mam go w dupie, jak będę miał to se kupię Lambo
Murcielago albo Aventador
Którym się rozbiję na drzewie
Po co? Nie wiem
Tak postanowiłem i zdania nie zmienię, fukaJ

I know...

Nie rzucam palenia, tylko rzucam pomysłami
Mam rany na ciele, bo się biję z myślami
I jak przyjdzie mi zapłacić za grzechy
To powiem im, że cały hajs wydałem na pety
I wtedy poczęstuję Boga szlugiem, choć tego nie lubię
No bo nigdy nie kupiłem paczki
Spytaj moich ludzi, jeśli znasz ich
To każdy ci poświadczy, że palę jak smok
Rok w rok i jestem z tego dumny
I będę palił aż do trumny
Do tego się przyznaję
Każdą gadkę zaczynam tekstem "Ej, masz faję?"
Czuję się wspaniale, wkrótce wpadnie pierwsza stówa
Usunę Facebooka, bo skupiam się na ruchach
Nie myślę o ciuchach, jak coś mówisz to nie słucham (słucham, fukaJ)

Przyjdą kolejni
Po zdjęcia
Następna
Przyjdą kolejni
Po zdjęcia
Następna