CORRECT LYRICS

Lyrics : Droga

Ayy, 2K, this a madness

Szukam spokoju ducha, ale ciało nie
Największa susza, która wciąż czeka na deszcz
Promienie słońca zatapiane w morzu łez
Droga bez końca, daj mi siłę, by ją przejść
Szkoda mi czasu na sen
Za darmo na świecie dostaję tylko tlen
Chowałem emocje, zło czekało na dnie
Gdy życie, jak piach przez palce sypało się
Moja droga już jest inna, robię to dla siostry
Zgubiony szukałem sensu, choć jest taki prosty
Nie potrafiłem dziękować, ani kochać, coś Ty
Bardziej niż dla swej rodziny byłem bliski - obcy
Chciałem opuścić dom, ej
Niezrozumiany gość, ej
Muzyka to nie to, udowodnię Ci, że to duży błąd
Tylko te kłótnie wciąż, rzućmy to wreszcie w kąt
Nie chcę do tego wracać, ta, ta praca mi dała moc

Chociaż kolana czasami były obdarte
To moja, moja droga
Te wszystkie ciężkie chwile były tego warte
Nie martw się, moja, moja droga
Chociaż kolana czasami były obdarte
To moja, moja droga
Te wszystkie ciężkie chwile były tego warte
Nie martw się, moja, moja droga