CORRECT LYRICS

Lyrics : Lustra

Rozciąga się ten mrok, niczym jogin
Jest tak ciemno, że się boję spa-spa-spać
A może mamy coś na sumieniach?
No na pewno coś wynajdziesz na-na-nam

Słowa, strzępy ich, zajadle we mnie plujesz
Kryję się przed twoim bla, bla, bla
Rządowy narkotyk, roboty mówią chórem
Zaboli, gdybym sam pomyśleć chciał

Posiadasz plan, posiadasz wizję
I uśmiech, co mrozi mi krew
Wierzysz, że masz od Boga misję
Wiara to ciekawa rzecz

W głębi duszy wiesz
Nie da się uciec przed sobą
W końcu cię dopadnie i tak
W końcu cię dopadnie i tak
W głębi duszy wiesz
Ach, jakże ciężko być tobą
W końcu cię dopadnie i tak
Wyskoczy ci z lustra