CORRECT LYRICS

Lyrics : TREND

Hmm... trendsetter
W żyłach płynie belweder
Flyboyowski, [?]
Dzisiaj masz mnie na tapecie
Twój idol za hartowaną szybą
Rysuje krzywą, bo trend spadkowy chyba go ominął
Trendy, trendy, wszyscy chcą być fancy
Zakładam Martensy, suko jestem disconnected
Zakładam Fendi, suko jestem niedostępny
Hmm... panorama Berlin, Malboro, Tommy Shelby
Stylówa Thierry Henry, Londyn, Dubaj, L.A, Paris
Siedzę sam i mam déjà vu, sukces patrzy na mnie zza drzwi
Nie od dziś, na pół etatu tak jak Philip Queen
Pocięty jak sampel, RnB
Szukasz mnie jak lokum Airbnb

Mam wyje*ane, flachę robię ze składem
Setuje trend, przejmuję grę, nie żartowałem
Mam wyje*ane, flachę robię ze składem
Setuje trend, przejmuję grę, nie żartowałem

23 jak M, dziś ze sobą całe FG
Przede mną wiele więcej, wiedziałem że to je*nie
Skurw*synu jestem back, 3 litery - YSL
A jak przyjdzie czas na pogrzeb to mi zagra [?]
Młody Chazi, playboy roku, suko wiesz to
Czerwony dywan, buty z tą samą podeszwą
Złote trio zajmuje cały podest, bo
Cała reszta nie dorasta nam do pięt, boy
Setuje nowe trendy, sesje, studia to nie cambridge
Ciągle ballin', Boston Celtic
Trendsetter, młody Chazi, do it better
Stylówa w [?] pakiecie, nie wierzysz to zrób to lepiej
Chazi, Bugs, znane collabo, nie ma lepszych od tych panów
Flyboy, powiedz co ty na to? Raper, braciak, mój menago
Trendy - kłade chu*a na to, zimą puszczam hit na lato

Mam wyje*ane, flachę robię ze składem
Setuje trend, przejmuję grę, nie żartowałem
Mam wyje*ane, flachę robię ze składem
Setuje trend, przejmuję grę, nie żartowałem
Wpadam do studia to zmieniamy buty w klapki
Gotowość tak jak na Mundial, [?]
Floral Gang - druga rodzina, nie ma żadnej oligarchii
To wszystko ma być exclusive, odbijam od taniej gadki, ej
Hold up, hold up, coś ziomal nie wyglądasz
Spodniom bliżej do worka, ja oversize i all right, brrah
Jak myślałeś, że zwolniłem no to typie byłeś w błędzie
Znowu słyszę swoję imie, skurw*synu, jestem wszędzie
Floral Gang meine Famillie [?]
Wjeżdżam sobie tak jak Bentley - dyskretnie, ale z je*nięciem
Bugs bad boy, ubrany cały black-gold, ej
Chciała być moją sex-toy, ej
Na backstage wjeżdać ze mną, nie, nie
Nie, to nie dla mnie, siedzę w studiu z ziomalami i ze Sprite'm
Na koncertach moje imię krzyczy hypeman
I mój fanbase, Bugsy hi-tec
Na koniec ci pokaże jak bardzo typie odstajesz
I że raper to coś więcej niż tylko złoto i Ni'je
I że raper to coś więcej niż fotki na instagramie
I że raper to coś więcej, ale typie próbuj dalej

Mam wyje*ane, flachę robię ze składem
Setuje trend, przejmuję grę, nie żartowałem
Mam wyje*ane, flachę robię ze składem
Setuje trend, przejmuję grę, nie żartowałem