CORRECT LYRICS

Lyrics : Zakazany Owoc

Refren (Otsochodzi)
Ej, sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam w dół, potem lecę w górę z tobą
Spadam w dół, potem lecę w górę z tobą

Sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam w dół, potem lecę w górę z tobą
Spadam w dół

Zwrotka 1 (Young Igi, Oki)
Na dachach budynków na które zabrałem cię
Moje myśli są głęboko gdzieś
Sprawy wagi ciężkiej zabierają część ich
Część bredni, każda z takich bzdur wywołuje w głowie mętlik
Z każdego z budynku, każdego z tych winklów, które zobaczyłaś we krwi
To z naszej ekspresji
Do spokojnego życia ja nie jestem odpowiedni
Bo pielęgnuje niebezpieczne zwyczaje osiedli

Refren (Otsochodzi)
Ej, sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam w dół, potem lecę w górę z tobą
Spadam w dół, potem lecę w górę z tobą
Sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam w dół, potem lecę w górę z tobą
Spadam w dół

Zwrotka 2 (Otsochodzi, Young Igi, Oki)
Spadam w dół, emocje podzielmy na pół
Padło dzisiaj za dużo słów, ups strzał
Wybucham znów, mój plan
To robi z zera, a nie gadać o tym, że do przodu gnam
Jakbym poznał inną osobę parę lat temu, to nie jest proste takie
Zmieniasz osobowość tak często jak na paznokciach lakier
Ej, jak mam ufać ci jak kłamiesz w twarz
Kiedy cię poznałem było inaczej, teraz cię nie chcę znać
Kurwa mać, nie chcę naszych brudów prać
Zabierasz w życiu mi za dużo miejsca
Chce być sam
Przestań, po co ta agresja
Na zmianę śmiejesz się, żeby zaraz utonęła w łeskach

Refren (Otsochodzi)
Ej, sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam w dół, potem lecę w górę z tobą
Spadam w dół, potem lecę w górę z tobą
Sprawy wagi ciężkiej górę biorą
Z wagi zakazany owoc
Spadam w dół, potem lecę w górę z tobą
Spadam w dół

Spadam w dół, emocje podzielmy na pół