CORRECT LYRICS

Lyrics : Makieta

Niby wszystko jest
A nie mam na nic ochoty
Niby tyle wiem
A się czuję zagubiony
Świat, w którym dorastałem
Powoli się kończy
Dzieci się nie bawią
Bo trzymają telefony

M do J do R
Błyszczą gwiazdy na pagonach
Jebać stare kurwy
Pozdrowienia od Majora
Pomazane mury
Znają ksywę na rejonach
Patrzę na świat z góry
Filop kupił sobie drona

Jak makieta
Miasto małe jak makieta
Mamy bardzo duży cmentarz
Tu od zawsze była feta
Każdy swoje już odsiedział
Na Kaszubskiej stoi śledczak
Odkrywam przed tobą wszechświat
Joint wygląda jak rakieta
Moneta, moneta Substytut miłości
Pilnuj się bo nawet cień opuści cię w ciemności
Wszyscy maja klamki
Wszędzie sami ruchacze
Jedyną dziurę jaką zrobili
To chyba tą kurwa w Donucie
Niby wszystko jest
A nie mam na nic ochoty
Niby tyle wiem
A się czuję zgubiony
Świat w którym dorastałem
Powoli się kończy
Dziеci się nie bawią
Bo trzymają telefony
X2

Ej mała załóż szpilе
I zatańcz ze mną
Chcę z tobą spędzić tą noc
Nieważne ile bierzesz
Mi wszystko jedno
Złap mnie za rękę i chodź
No chodź

Mam swój styl
Własne flow, i go nie ukradną
Rośnie skill, robię show
Niosę ziomom światło
Nie jest łatwo Wszędzie banknot
Spadam na dno i do góry
Kilka razy się topiłem
Wiem jak szybko się wynurzyć
Szkoda czasu by się nudzić
Dla mnie byku nie ma granic
Nie trawię fałszywych ludzi
Bo te kurwy lubią zranić
Czasem trzeba się odpalić
Zdefraudować parę złotych
Na makiecie wszyscy mali
Małe szczęścia i kłopoty
Niby wszystko jest
A nie mam na nic ochoty
Niby tyle wiem
A się czuję zgubiony
Świat w którym dorastałem
Powoli się kończy
Dzieci się nie bawią
Bo trzymają telefony
X2