CORRECT LYRICS

Lyrics : Czasoprzestrzeń

Już nie będziesz tym, kim byłeś, byłeś, byłeś
I nie będziesz tym, kim jesteś, jesteś, jesteś
Rzeczywistość wciąż się zmienia, zmienia, zmienia
I kształtuje czasoprzestrzeń, przestrzeń, przestrzeń
Już nie będziesz tym, kim byłeś, byłeś, byłeś
I nie będziesz tym, kim jesteś, jesteś, jesteś
Rzeczywistość wciąż się zmienia, zmienia, zmienia
I kształtuje czasoprzestrzeń, przestrzeń, przestrzeń

Dobrze pamiętam, nie zapomniałem pierwszej minuty życia
Trzeci kwietnia, osiem dwa, reguł uczyła ulica
Złodziei ściga policja, azylem zawsze dzielnica
Maszyna kontra roślina i szmaty dostają z liścia
Wyjścia są dwa, dobre i złe, sam wybierasz warianty
Choć czasem bywam uparty, na dialog jestem otwarty
Samotność, najgorsze skarby, bez publiki się znudzą
Nie można kupić szacunku za hajs, ludzie rodzą się z duszą
Można mieć dużo i być pusty, być szczęśliwy i być pusty
Być pierwszy przed czasem lub całkiem się spóźnić
Każdy z nas jest różny, dobro i zło ma wiele wcieleń
Styl hartuję jak w kuźni, pcham do przodu tą karuzelę

Już nie będziesz tym, kim byłeś, byłeś, byłeś
I nie będziesz tym, kim jesteś, jesteś, jesteś
Rzeczywistość wciąż się zmienia, zmienia, zmienia
I kształtuje czasoprzestrzeń, przestrzeń, przestrzeń
Już nie będziesz tym, kim byłeś, byłeś, byłeś
I nie będziesz tym, kim jesteś, jesteś, jesteś
Rzeczywistość wciąż się zmienia, zmienia, zmienia
I kształtuje czasoprzestrzeń, przestrzeń, przestrzeń