CORRECT LYRICS
Lyrics : JWP Kartel
JWP Kartel (biatch), my przejmujemy teren
Oczy otwarte, mamy wciąż do stracenia wiele
Teraz słowem się dzielę, a Ty płać mi za to kwit
Wbijam w to co muszę, nie ścigam, nie walczę
Śmigam po globusie, jestem Boga palcem
Big UP to my crew, tylko jeden skład, tak
I możecie lecieć w świat, przetarliśmy wam szlaki
Znam takich co obciach ich spotkać
Prostaki chcą wbić się do środka na pokład
Chcą z marzeń mnie okraść i za darmo opłat
A ich scenariusze są czarne jak Oprah
Obiad w Ameryce Łacińskiej
A całe moje życie jednym wielkim lotniskiem
Jak loty to nie niskie, skoki to nie chińskie
A jeśli to banknoty, to poproszę je wszystkie
JWP Kartel (biatch), my przejmujemy teren
Oczy otwarte, mamy wciąż do stracenia wiele
Oczy otwarte, mamy wciąż do stracenia wiele
Teraz słowem się dzielę, a Ty płać mi za to kwit
Wbijam w to co muszę, nie ścigam, nie walczę
Śmigam po globusie, jestem Boga palcem
Big UP to my crew, tylko jeden skład, tak
I możecie lecieć w świat, przetarliśmy wam szlaki
Znam takich co obciach ich spotkać
Prostaki chcą wbić się do środka na pokład
Chcą z marzeń mnie okraść i za darmo opłat
A ich scenariusze są czarne jak Oprah
Obiad w Ameryce Łacińskiej
A całe moje życie jednym wielkim lotniskiem
Jak loty to nie niskie, skoki to nie chińskie
A jeśli to banknoty, to poproszę je wszystkie
JWP Kartel (biatch), my przejmujemy teren
Oczy otwarte, mamy wciąż do stracenia wiele