CORRECT LYRICS

Lyrics : Pergamin

Mój zamek to nie [?], w którym ciągle jestem trupem
Wejście do niego przez bramę dla obcych graniczy z cudem
Mówili, że będę zerem, a ostatnio na minusie
Dlatego na paru klipach widać mnie w tej samej bluzie
Potrzebuję miłości, a mieli tylko amortencję
Po ostatniej kobiecie zostało mi pęknięte serce
Brat jak dawał lapka, nie miałem na czym nagrywać
Dobrze, że kluby są zamknięte, bo byś o mnie nie usłyszał
Nawijam wkurwiony jak Gnar, w życiu spokojny jak Luna
Wrzucaj numer na tablicę, bo w tej szkole doba w sztuka
Ostatnia rozmowa ze śmiercią wypadła tragicznie
Scеnariusz na lepsze życie napisał Stеven Spielberg
Stawiali nade mną krzyżyk, inni krzyczeli "masz talent"
Nie ma przerwy na reklamę, przejdę dalej, Golden Buzzer