CORRECT LYRICS
Lyrics : Zuckerguss Vom Gropiusstadt
Klęczę całe życie we krwi
By na chwilę poczuć
Obręcze i neony
Ja nie dotrzymałem kroku
Być kobietą albo rzeczą
A nie plastikowym trupem
Wyjmuję pająki z siebie
A na każdym gorzki lukier
Przelotnie przez dzielnice śmierci
Coraz mniej kojarzy się
Żyję wciąż złożony z bólu
Albo własnych wyobrażeń
By na chwilę poczuć
Obręcze i neony
Ja nie dotrzymałem kroku
Być kobietą albo rzeczą
A nie plastikowym trupem
Wyjmuję pająki z siebie
A na każdym gorzki lukier
Przelotnie przez dzielnice śmierci
Coraz mniej kojarzy się
Żyję wciąż złożony z bólu
Albo własnych wyobrażeń