CORRECT LYRICS

Lyrics : Projektanci

Pracowałem cały dzień, żeby to ruszyć
Nauczałem, żeby gonić papier, a nie suki
Muszę w końcu się na sobie skupić
Idę za swoim głosem, dziś mam resztę
Co powiesz [?] kiedy wejdę
Sheesh, sheeh, sheeh

Bo dla tej sceny jestem jebanym diamentem
Wy nie rozumiecie o co chodzi w tej grze
W podziemiu zaklepałem pierwsze miejsce
Chcę w gumach niezliczoną ilość setek
Chcę, żeby mnie było słychać kurwa wszędzie
Potrzebuję nasenne, bo znowu nie śpię
Chcę posiadać wszystko co jеst cenne
Chcę te auta, którе ciągle widzę we śnie

Projektanci na czapkach
Projektanci na butach i na kurtkach
Jestem swoją inspiracją - taka prawda
Oczy bardziej czerwone niż moje usta

Idę przed siebie, ale sam nie wiem gdzie
Chcę umierać, bo rozjebałem siebie
Idę przed siebie, ale sam nie wiem gdzie
Chcę umierać, bo rozjebałem siebie
Idę przed siebie, ale sam nie wiem gdzie
Chcę umierać, bo rozjebałem siebie
Idę przed siebie, ale sam nie wiem gdzie
Chcę umierać, bo rozjebałem siebie