CORRECT LYRICS

Lyrics : Passerati GTS

I wciskam gaz, fyndiś fynfundapyles
Fahren dyś Męcina, Passerati GTS
Komendant goni nas, nie wiem co on znowu chce
Asfalt zapnij pas, bo na razie jedziesz bez

Jak odpalasz to rozkmiń
Czy wiesz co za chwilę nastąpi
Widzę w lusterku
Jak próbujesz mnie dogonić, ah
To auto, nie ciągnik
Wkurwione przed domem mi stoi
Obsrany jak z lewej cię mijam, yeah
Także zejdź mi już z drogi, ah
Z ziomeczkami polskim route 66
Droga w strone raju
Bez żadnych ograniczeń
Na meet w Eldorado
Od Zawady przez Chełmiec
To butelkowa zieleń
W Męcinie jedzie Passat

I wciskam gaz, fyndiś fynfundapyles
Fahren dyś Męcina, Passerati GTS
Komendant goni nas, niе wiem co on znowu chce
Asfalt zapnij pas, bo na razie jеdziesz bez (ale, ale)
I wciskam gaz, hyni fynfunf a-py-es
Fahren dyś Męcina, Passerati GTS
Komendant goni nas, nie wiem co on znowu chce
Asfalt zapnij pas, bo na razie jedziesz bez (ale, ale)