CORRECT LYRICS

Lyrics : Pomóż Nam

Yeah, yeah
Pomóż nam, pomóż nam
Bo chyba się gdzieś zgubiliśmy
Pomóż nam, pomóż
Microphone Killah
One time, Oki, yo

Pomóż mi, pomóż mi, bo chyba dałem w to wszystko a nie dostałem nic
Każdy tak mówi, stary, skumałem to tak łatwo
Nie po plotkach, a prawdą
Czy serca widzą więcej kiedy światła gasną?
Widziałem siebie tam, jak biegnę za czymś
Właśnie w takich chwilach siedzę sam, i kręcę blanty
Ty, tu wszystkim rządzi flota, ale to mnie nie martwi
Bo na razie jedyne co oddać mam - to serce w karty
Mam słuchawki, mogę iść gdzie chcę
Ty mi pomóż, wrzuć to na słuchawki no i idź gdzie chcesz
Dla wielu być tu kimś to kwit w ręce mieć, takim być nie chce nie sam
Powiedz gdzie w tym serce jest? Chyba z czasem zgubiłem gdzieś miłość
Mówiłem o tym w "Jestem sam", nie wiem czy skumałeś
Ja mimo wszystko lubiłem ten widok, kiedy tam żegnałem się w drzwiach miałem wbite w żale
Jebać, dziś mam dalej, ale stoję, który z Was to pojmie?
Omijam, pierdolę Wasz crossfit, robię ten crossover
To ankle-breaker, rzut za trzy i wpada
Jak chcesz to mogę pomóc wstać Ci i spadać
Nara
Mordo pomóż mi, bo się zgubiłem
Naprawdę pomóż mi bo dziś nie zasnę
I wiesz co? Chyba naprawdę się w tym pogubiłem, bo to wers dwudziesty czwarty, a jest grubo po dwunastej

Pomóż nam, pomóż nam
Bo chyba się gdzieś zgubiliśmy
Pomóż nam, pomóż nam
Bo chyba się gdzieś zgubiliśmy
Pomóż nam, pomóż nam
Bo chyba się gdzieś zgubiliśmy
Pomóż nam, pomóż nam
Bo chyba się gdzieś zgubiliśmy

Pamiętam pierwszą kasetę, poszedłem z dwoma ziomami na giełdę, tam obczajaliśmy winyle i jakieś denne, jebnięte gadżety
Aż wpadliśmy właśnie na te kasety, patrzę - jest Eminem, i pytam ile za to chce?
Mówi że dychę. Dajemy od razu
Nie trzeba siana liczyć, ziomal mówi "dawaj, lecimy"
Mam magnetofon w piwnicy, nie dziwne, że był w piwnicy, kurwa
Jak odpalamy to, tu coś wieje i nagle buch, buch, puszcza - to się taśma poszła jebać
I tyle było ze słuchania
Morda, dziś z tego mogę brechtać
Ale żadnemu z nas tam nie było do śmiechu
Ale może dlatego, pod pętlą, to stilo jest jedno jak miłość, a sedno to dać wersom wiele więcej niż widok z Rio z rana po ciepłą Hennessy, nie wódkę w rękach, jak Wenus z Milo na klęczkach po wierną miłość, to może kiedyś, najpierw Ty...
Pomóż nam, pomóż nam
Bo chyba się gdzieś zgubiliśmy
Pomóż nam, pomóż nam
Bo chyba się gdzieś zgubiliśmy
Pomóż nam, pomóż nam
Bo chyba się gdzieś zgubiliśmy
Pomóż nam, pomóż nam
Bo chyba się gdzieś zgubiliśmy

Ale może dlatego, pod pętlą, to stilo jest jedno jak miłość, a sedno to dać wersom wiele więcej niż widok.. kurwa.. z Nowego Jorku, Brooklyn - ośka, yo, dużo wódki postaw
Tak to powinno wejść, weź to puść tak jak, kurwa to miało być od początku

Yeah, yeah
Dobrze wiesz, że się liczysz z tą ksywą
(pomóż nam, pomóż mi, pomóż kurwa)
To ostatni track mordo (rapapapa)

Dobrze wiesz, że się liczysz z ksywą (OKI), bo dziś krzyczą to (bloki)
Tu nie ma bata, że tu jakaś szmata, będzie tu starać się tu wkurwić mnie
Zapalam światła - budzić się
Zapalam blanta - buch i zew i dech w piersiach mam jak pusty tlen
Bujam więcej niż te stówy z osi
Bo jak tak patrzę na tamte twarze, to każda z nich dziś mówi "posyp"
Głupie nosy przecięły się jak kontakty po przeciętych gietach
Ja zawsze od tego wolałem moje dźwięki membran
Pcham to w ośkę każdą - to jest nasz target
Mam wyjebane czy by to w Polskę wpadło
To coś więcej niż prawda, prawda jest dla Was, leci
Pa jak walka zara braciak, nie mów że to bragga, bez sensu
Mic check-up, mic check-up
To mic czeka na Mic-Killah, Wy robicie mic-out
Mic check-up, mic check-up
To mic czeka na Mic-Killah, ćśśś

Ile teraz mogę oddać Wam? Oddam sam
Ile mogę, będę oddawał, żebyś skumał jak się od dawna tu Oskar ma, bo odda Wam, z Girsonem więcej niż kiedykolwiek ktoś oddał Wam, to wojna trwa
Nie skacz, przestań, czekaj na "MK 2"
To przez Was, więc ten materiał przestań ćpać
To ciężka gra, gdy widzisz jak w tej grze ktoś przestał grać to z miejsca płacz, a na pętlach pa, oddał więcej niż tam w sercach strach, którego jeszcze dobrze nie znam
Lepiej go tu przedstaw nam, bo ten stan, nara
Od moich wartości wara
Nic tylko wypierdalać