CORRECT LYRICS

Lyrics : BEZ BRONI


Nie wychodzę na miasto bez broni
Narkotyk moje rany zagoi
W plecaku trzymam kosę, ktoś kurwa nas goni
W plecaku trzymam kosę, ktoś kurwa nas goni

M-m-miasto bez broni
Narkotyk moje rany zagoi
W plecaku trzymam kosę, ktoś kurwa nas goni
W plecaku trzymam kosę, ktoś kurwa nas goni


Młody Rick, wróg publiczny numer 1
Przepraszam twoją mamę, wiem że brakuje jej ciebie
Łapię ciągle schizy, widzę pojebane cienie
Ulica mnie wciąga, tak jak ty wciągasz tą metę


Nie wychodzę na miasto bez broni
Narkotyk moje rany zagoi
W plecaku trzymam kosę, ktoś kurwa nas goni
W plecaku trzymam kosę, ktoś kurwa nas goni
Biorę pigułę na język
Rana po walce się goi
Ty robisz sztuczne rzęsy
Jak opierdalam bankomat

Nie biorę tej suki
Uciekam z pieniędzmi
Miasto jest groźne
Ale wiem jak przeżyć


Nie wychodzę na miasto bеz broni
Narkotyk moje rany zagoi
W plecaku trzymam kosę, ktoś kurwa nas goni
W plecaku trzymam kosę, ktoś kurwa nas goni

M-m-miasto bеz broni
Narkotyk moje rany zagoi
W plecaku trzymam kosę, ktoś kurwa nas goni
W plecaku trzymam kosę, ktoś kurwa nas goni (goni)