CORRECT LYRICS

Lyrics : Światła Miasta

Jezu Chryste, Kubi!

Światła Miasta, tracisz czas na sen
Noc to nowy dzień i dym to nowy tlen
Światła Miasta, szybkie auta
NASCAR, zielone, jazda
Światła Miasta, tracisz czas na sen
Noc to nowy dzień i dym to nowy tlen
Światła Miasta, szybkie auta
NASCAR, zielone, jazda

Pobite butelki, zdarte gardła
Spalone bletki i dolar w portfelu na farta
Choć sprzyja nam karta
Niezbyt w kasynie, choć
Kiedyś zawinę stamtąd fortunę, rozumiesz
Zwiedzamy klub za klubem i wszędzie wiezie nas Uber
Kumpel na gaciach ma sztukę
I ja sam mam tu nową grupę
Ludzi wokół, których widuje tylko po zmroku
Twarze widzę w blasku świateł samochodu
Każdy jest gotów, każdy chce pomóc, każdy chce wyrwać się z bloku
I bawić się drogo i chwalić się nowym logo
Tak tu wygląda życie co noc

Światła Miasta, tracisz czas na sen
Noc to nowy dzień i dym to nowy tlen
Światła Miasta, szybkie auta
NASCAR, ziеlone, jazda
Światła Miasta, tracisz czas na sen
Noc to nowy dzień i dym to nowy tlеn
Światła Miasta, szybkie auta
NASCAR, zielone, jazda

Duże miasto, duże światło pada dziś na beton
Wszędzie forsa, wszędzie towar, wszędzie ten jebany fetor
Wypij browar, weź do nosa właśnie ze mną
Jak tego nie widzisz to światła ci to oświetlą, na pewno
Żyjesz prędko oddech łapiesz tylko kiedy bierzesz bucha
Chcesz się zaprzyjaźnić, znaleźć miłość, nie wierz w cuda
To się nie uda, jak masz forse to poruchasz
Nie ufaj nikomu w nocy, nawet jak stoją pod lampą
Bo nie wiesz jak wyglądać będą rano, kiedy lampy zgasną
Będzie jasno i oświetli ich prawdziwe światło
To miasto, to duże miasto
Nigdy nie śpi, zawsze kręci pełne gburów, wyścig szczurów
Życie w ciągłej konkurencji
Codziennie żyjesz krok od śmierci
Ktoś dostał kose, nie wiesz czy ty nie będziesz następny
Ale każdy ma to w dupie
Wsiadam w uber i sam nie wiem dokąd jadę
Losowy cel na mapie, oby z dala od tych świateł
Oby z dala od tych świateł i tak dalej, jeszcze dalej
Oby z dala od tych świateł, bo...

Bo światła wciąż się palą, bo światła wciąż nas znają
Bo światła wciąż oddają blask byś poznał na nowo to co znasz
Bo światłą wciąż się patrzą i w centrum wciąż jest jasno
Światłą dzisiaj płaczą, zaczynają się smucić
Bo wyjeżdżam z miasta po to by nie wrócić

Bo światła wciąż się patrzą, w centrum wciąż jest jasno
W centrum wciąż jest jasno, światła dzisiaj płaczą