CORRECT LYRICS

Lyrics : BBB 2

Ledwo co mówię, ledwo co widzę
Trzymam się planu, dobrze wiem dokąd idę
My gramy w klubie, Ty jesteś widzem
Na jeden wieczór, a zostajemy tydzień
Ledwo co mówię, ledwo co widzę
Trzymam się planu, dobrze wiem dokąd idę
My gramy w klubie, Ty jesteś widzem
Na jeden wieczór, a zostajemy tydzień

Gorilla Zkittlez, mieszam gin z weedem
Na boisku Zidane, w grze jest jak lider
North Face, pięćset, padają łuski z deszczem
Euro - więcej, gotuję sos jak Gessler
Gramy w innej lidze, policji niеnawidzę
Im dalej więcej widzę, po swoje cały czas
Jеstem coraz bliżej, sięgamy coraz wyżej
Na koncert kupuj bilet, potem zapinaj pas
Mam w płucach całe lasy, w klubie trenerem Barcy
Co dzień chodzę do pracy, palimy grube baty
Powiedz swojej wytwórni, żeby pisała duży czek
[?], GCBW be-beng, beng
Za wysoki lot, wbijam ostatni bieg
Płonię cały blok, dolewam benzyny
Wieczorem znowu szok, gdzie każdy bawi się
Pod sceną duży tłok, GCBW be-beng, beng
Ledwo co mówię, ledwo co widzę
Trzymam się planu, dobrze wiem dokąd idę
My gramy w klubie, Ty jesteś widzem
Na jeden wieczór, a zostajemy tydzień
Ledwo co mówię, ledwo co widzę
Trzymam się planu, dobrze wiem dokąd idę
My gramy w klubie, Ty jesteś widzem
Na jeden wieczór, a zostajemy tydzień

[?], w końcu chcemy się najeść
Je fais du papier toute l'année (be-be-beng, beng)
[?], trochę poryty beret
Do zyskania zbyt wiele, dawno obrałem cel
Szampan chłodzę, Twoje zdrowie
W klapkach w klubie robię swoje
Wszystko teraz, nic na potem
Krótkie dni, a długie noce
Znowu zaczynam (ej, ej), kolejny sezon (wow, wow)
Dawaj ten polimer, nową melodię i nowe flow
Nie ma czasu na sen, nie ma miejsca na błąd
[?], skoki i biegi, pod blokiem sort
Dzisiaj gramy do rana, butla do grama, poci się ściana
Dzisiaj płynie ta fala, pociąg do siana
Śpiewam la, la, la
Ledwo co mówię, ledwo co widzę
Trzymam się planu, dobrze wiem dokąd idę
My gramy w klubie, Ty jesteś widzem
Na jeden wieczór, a zostajemy tydzień
Ledwo co mówię, ledwo co widzę
Trzymam się planu, dobrze wiem dokąd idę
My gramy w klubie, Ty jesteś widzem
Na jeden wieczór, a zostajemy tydzień