CORRECT LYRICS

Lyrics : Cela

Mam na sobie małą skazę brudnych melin
Tam pokażą Ci jak wyzbyć się nadziei
Zawsze było mi tam bliżej niż do Eli
Chyba przez to nauczyłem się być szczery
Diabeł nosi brudną fetę, a nie Pradę
Nie każdy się nadaje, żeby latać z nim na balet
Nie kończy się nad ranem, a w następny poniedziałek
A tak obiecywałeś, że na pewno nie tym razem
Ty, jak chcesz to Ci pokażę te osiedla martwych marzeń
Gdzie rzuca się towarem, by zarobić na mieszkanie
Gdzie każdy Cię okłamie, chociaż nie miał tego w planie
Gdzie smutek chodzi w parze z kompletnym rozczarowaniem

Nie mogę spać, wiesz, nie ma nadziei
Chcę pływać sam, gdzieś w Twojej pościeli
Kochanie, kłam mnie, kłam mnie i nie licz
Że będzie fajnie w jebanej celi
Nie mogę spać, wiesz, nie ma nadziei
Chcę pływać sam, gdzieś w Twojej pościeli
Kochanie, kłam mnie, kłam mnie i nie licz
Że będzie fajnie w jebanej celi

W jebanej celi
W jebanej celi