CORRECTAR LA LETRA

Letra : Krzyk

x2
Nie bój się nigdy żeby nie czuć nic do mnie
Nie bój się nigdy żeby nie czuć nic do mnie
Płacz i krzycz, ty mi tak kłam prosto w ryj
Płacz i krzycz, puść jakiś chłam na DVD
Płacz i krzycz, niby romantyczny film
Płacz i krzycz, no bo już nie masz do mnie sił

Czuję w każdym słowie banał
Zacząłem sobie sprawę zdawać
Jestem tylko mułem co zalepia smutki w ścianach
Spragniony miłości, próbuję komuś świat udawać będąc tylko częścią
A jak jestem doświadczeniem, czymś co nauczy Ciebie jak
Dać wszystko z siebie dla kogoś kim nie jestem
A najlepiej to mi będzie jak to skończysz już na wstępie
I podamy sobie rękę nie niszcząc się wzajemnie

Cierpliwie czekając na swoją kolej
Niе chcę myśleć, bo się boję, że się wcisnę
Między Ciebiе, a Twoje dłonie
Przykrywasz się strachem, on Cię oblega
Myślę coś pojawi się z czasem więc potrzebuję czekać

Formuję z myśli burzę, która wszystko znów zrujnuje
Nie znam zdań, które mogłyby zmienić tego skutek
Może uschnę jak kwiat w biurze, który pragnie trochę troski
A wszyscy wokół w pogoń, w świecie bez czułości
Dzisiaj popyt na nagości, wielkie biusty, piękne oczy
Bez jakiejkolwiek głębi może nic nas nie zaskoczy
Wiem że gdzieś tam jeszcze jest ten chłopiec
Na dnie schowany przez serce
Chcę być tylko tam gdzie byłem
Bo zniknąłem tu gdzie jestem

Nie bój się nigdy żeby nie czuć nic do mnie
𝓐 𝓳𝓪 𝔀𝓲𝓭𝔃ę 𝓒𝓲𝓮𝓫𝓲𝓮
Nie bój się nigdy żeby nie czuć nic do mnie
𝓩𝓻𝔃𝓾𝓬𝓪𝓶𝔂 𝔀𝓲𝓷ę 𝓷𝓪 𝓼𝓲𝓮𝓫𝓲𝓮
Płacz i krzycz, ty mi tak kłam prosto w ryj
Płacz i krzycz, puść jakiś chłam na DVD
Płacz i krzycz, niby romantyczny film
Płacz i krzycz, no bo już nie masz do mnie sił
Nie bój się nigdy żeby nie czuć nic do mnie
Nie bój się nigdy żeby nie czuć nic do mnie
Płacz i krzycz, ty mi tak kłam prosto w ryj
Płacz i krzycz, puść jakiś chłam na DVD
Płacz i krzycz, niby romantyczny film
Płacz i krzycz, no bo już nie masz do mnie sił