ENVIAR LETRAS
Top 100
Lanzamientos de álbumes
Artistas
Comunidade
Francés
Portuguese
Inglés
Corrección Letra
Esencja
par
Floral Bugs
Regreso
Letra
Wierzę w Boga i kokainę, wierzę w miasto, i wierzę w hajs Wierzę w stałość, wierzę w chwile, wierzę w siłę, i wierzę w nas Wierzę w miłość i nienawiść, i że miłość jest tylko raz I że każdy potrafi zabić, bo człowiek to zwierzę, bo człowiek to ja Wierzę w depresję, w Mikołaja, wierzę, że pieniądze potrafią dzielić Wierzę w samobójstwa i nieznaną magię, wierzę w kompleksy i zielone elfy I swoje pięści, i w swoje serce, i moje kwiaty, i nagie zdjęcie Nie wierzę, że mniej oznacza więcеj, chociaż z kontrastu stworzę esencję Ja to krew i biała róża, ja to opluty pluszowy miś Ja to sól i rozciętе usta, ja to w jednym owca, i wilk Ja to zapałka i motyle skrzydła, ja to otwarty miłosny list Ja to czysta prawda i brudna fikcja, Ty jesteś mną, H4J4 to Ty Nie wiem, jaki mam być, wiem jak łatwo można zbrudzić biel W sobie noszę słońce, pewnie przez to ciągle rzucam cień Wymieszaj we mnie emocje, nawet jeśli miałby to być tylko ból i lęk Gdzieś pomiędzy starym, nowym, złem i dobrem, dniem i nocą, ciągle budzę się Nie wiem, jaki mam być, wiem jak łatwo można zbrudzić biel W sobie noszę słońce, pewnie przez to ciągle rzucam cień Wymieszaj we mnie emocje, nawet jeśli miałby to być tylko ból i lęk Gdzieś pomiędzy starym, nowym, złem i dobrem, dniem i nocą, ciągle budzę się Nie wierzę w miłość za banknot i tanio kupiony szacunek Wymieszałem zapach Palo Santo z świeżo ukręconym południowym skunem Moja dusza to jebana skrajność, ale te skrajności piszą nowy numer Dawno już nie wierzę w nic za darmo, tutaj każdy, kurwa, gra na swój rachunek Wierzę w energię przyciągania sił, których nie rozumiem Wierzę w depresję i takie sny, z których się już nie obudzę Wierzę w koneksje, nie wierzę w ludzi, a wierzę w obcych i złą esencję Tam, gdzie jest muza i miłość, i wiara, że to gówno jebnie, to moje miejsce Ja to pusta biała kartka, zapisanych wspomnień Ja to rzeki, morza, oceany, które płoną ogniem Ja to bliskość, a w oddali chyba mogę czuć ją ciągle Stoję, by ruszyć, umieram, by żyć, Ty jesteś mną, H4J4 to yeah, yeah Nie wiem, jaki mam być, wiem jak łatwo można zbrudzić biel W sobie noszę słońce, pewnie przez to ciągle rzucam cień Wymieszaj we mnie emocje, nawet jeśli miałby to być tylko ból i lęk Gdzieś pomiędzy starym, nowym, złem i dobrem, dniem i nocą, ciągle budzę się Nie wiem, jaki mam być, wiem jak łatwo można zbrudzić biel W sobie noszę słońce, pewnie przez to ciągle rzucam cień Wymieszaj we mnie emocje, nawet jeśli miałby to być tylko ból i lęk Gdzieś pomiędzy starym, nowym, złem i dobrem, dniem i nocą, ciągle budzę się
videoclip
Tu nombre será publicado. Deje los campos en blanco para permanecer en el anonimato.
Enviar
Modal title
×
Insertar medios
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Recuérdame
Contraseña perdida
Conectarte
Registrarse