ENVIAR LETRAS
Top 100
Lanzamientos de álbumes
Artistas
Comunidade
Francés
Portuguese
Inglés
Corrección Letra
Nadzieja
par
Filipek
Regreso
Letra
(I'Scream) Złap za broń, pamiętasz, wolność dziś przeklęta Niektórzy z krwią na rękach śpią jak niemowlęta Diabeł rządzi rodem z piekła, nie godzę się, by lud w mękach Odwiedził znów po drodze cmentarz Mówią: "Bóg to sprawiedliwy sędzia" Spłacam każdy dług, dlatego gniecie w piersiach ból Czego pragnie wszechświat tu? Na pewno nie nieszczęścia, ludzi w chuj podnieca tu atencja Kurwa mać, im większa gra, tym większa presja Ufam, brat, wychowanym na przedmieściach Ja soldat, nie brakuje tu nam męstwa Za pan brat, Kijów, Breslau Ludzie, a nie ministerstwa Wciąż się łudzę w imię szczęścia Obudźmy się, zrzućmy pęta Bądź obecny, bądź obecna Krocząc drogą człowieczeństwa Miłość bronią do zwycięstwa Nigdy nie damy zabić tego, co w nas najlepsze To nie uczucia, to polityka jеst przekleństwem Mamy coś, czеgo nie powstrzyma broń Siła, którą nazywamy nadzieją Nigdy nie damy zabić tego, co w nas najlepsze To nie uczucia, to polityka jest przekleństwem Mamy coś, czego nie powstrzyma broń Siła, którą nazywamy nadzieją Zabierz władzę złym ludziom Proszę pozabieraj im wpływy, siano Kiedy piję za to lufę jest rano Niedaleko mnie i Ciebie z niej strzelają Chciałbyś się kierować wiarą, ale jest trudno Kiedy nas wszystkich otacza syf Ludzie, co chcą rozdawać karty Nawet, gdy nie ma ich w systemie swift Dawaj karabin i zadaj pytanie Czy gdy będzie trzeba, to będę zdolny Żeby zabijać ich w imię wojny Kiedy ten powód jest tak bezsensowny Chcą mi zabrać plany jak ruskie jachty w Italii Kiedy będą już strzelali, muszę stać tak jak Witalij To irracjonalne jak burzyć to, co budowali latami Jak nie stać mnie będzie, by zalewać ropę, to choćby na pieszo pojadę z kurwami Dla Ciebie, dla mamy, nie złota, nie Grammy Czy reklamy mordy z piętra, gdy Wojna na zastaw, sława jak Covid Nikt o niej dawno nie będzie pamiętał Nigdy nie damy zabić tego, co w nas najlepsze To nie uczucia, to polityka jest przekleństwem Mamy coś, czego nie powstrzyma broń Siła, którą nazywamy nadzieją Nigdy nie damy zabić tego, co w nas najlepsze To nie uczucia, to polityka jest przekleństwem Mamy coś, czego nie powstrzyma broń Siła, którą nazywamy nadzieją Jakim skurwielem trzeba być, by spać spokojnie Nie mieć na sumieniu tylu ludzkich żyć Z cierpienia propagandą drwić Czas się uwolnić, uwolnić Chore ambicje i chory plan Dla mnie to brzmi jak socjopata I żaden z nas nie jest w stanie przewidzieć Ilu historia będzie przeplatać Takich, co chcą przelaną ludzką krwią Zdobywać władzę tu, marzeniem ściętych głów Nigdy nie damy zabić tego, co w nas najlepsze To nie uczucia, to polityka jest przekleństwem Mamy coś, czego nie powstrzyma broń Siła, którą nazywamy nadzieją Nigdy nie damy zabić tego, co w nas najlepsze To nie uczucia, to polityka jest przekleństwem Mamy coś, czego nie powstrzyma broń Siła, którą nazywamy nadzieją
videoclip
Tu nombre será publicado. Deje los campos en blanco para permanecer en el anonimato.
Enviar
Modal title
×
Insertar medios
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Recuérdame
Contraseña perdida
Conectarte
Registrarse