ENVIAR LETRAS
Top 100
Lanzamientos de álbumes
Artistas
Comunidade
Francés
Portuguese
Inglés
Corrección Letra
Zadbany
par
Feno
Regreso
Letra
Zepsuty parszywy śmieć, nie zabrał nic Wyrzutom sumienia wbrew, zaostrzył kły I mimo że widział śmierć, koegzystencją brzydzi się Nie ma tu miejsca ponad dne-e-em, zepsuta krew z wadliwych serc Zalewa mnie... (Od paru dni mam popaprany łeb) Zalewa mnie... (Zamknięte drzwi, zadbany gniew) Zalewa mnie... (Od razu krzyk, zadławił szept) Zalewa mnie... (Mój ukochany syf, w dobrze znanym śnie) Od paru dni mam popaprany łeb Zamknięte drzwi, zadbany gniew Od razu krzyk, zadławił szept Mój ukochany syf, w dobrze znanym śnie Od paru dni mam popaprany łeb Zamknięte drzwi, zadbany gniew Od razu krzyk, zadławił szept Mój ukochany syf, w dobrze znanym śnie Nie muszę niczego mieć, a muszę żyć Przegrzany temat codziennie-nie, zamieniam w drip (yeah, oh) Potem znowu wracam do początków, w porządku To surowe lico mam po ojcu, od bodźców Dobrze, ze dusili mnie w zarodku, bo potwór Im wyszedł i wszystkich tu potruł Pluł i brał, potem tłukł i brzydko kradł Jak on mógł? no mógł i chcia-a-ał, bo na chuj mi inny plan? Jak taki mam... Jak taki mam... Od paru dni mam popaprany łeb Zamknięte drzwi, zadbany gniew Od razu krzyk, zadławił szept Mój ukochany syf, w dobrze znanym śnie Od paru dni mam popaprany łeb Zamknięte drzwi, zadbany gniew Od razu krzyk, zadławił szept Mój ukochany syf, w dobrze znanym śnie
videoclip
Tu nombre será publicado. Deje los campos en blanco para permanecer en el anonimato.
Enviar
Modal title
×
Insertar medios
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Recuérdame
Contraseña perdida
Conectarte
Registrarse