SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Wschód Końca
by
Szpaku
Back
Lyrics
(Ej, Joł) Robię foty tym ulicom, jak kapiszon w "Mieście Boga" Do stracenie mniej niż zero jak ta kapela rockowa Chuj czy ruszy Was to Ona już nie wierzy już w moje słowa Stoję kurwa mać wśród Was a zobacz, że się ciągle chowam W bani to co wczoraj, tu mnie nie ma, jestem duchem Wyzionąłem ducha z buchem i się bujam tak bez złudzeń Z boku obserwuję jak wiruje wszystko wokół Nim demony z mojej głowy mnie tu szybko zbiją z tropu Te najświętsze słowa naszego życia Błagam nie wymawiaj ich gdy brak im pokrycia W sumie co ja gadam? Byłem sam hipokryta Miałem żyć dla Ciebie, byłem martwy za życia Nie chcę chlać ani frykać, bać ani zdychać By mi wycierała z łez po Tobie twarz jakaś dziwka.... Yeah, Młody Karwan, Młody Simba Skrrrt, skrrrt, skrrrt To gotuje, mrozi krеw, niech poczuje każdy łeb Jak to w kurwе kłuje mnie po tym wszystkim Chyba nie mam siły biec i się czuje tu jak śmieć Nie wiem czy w ogóle wiesz o tym wszystkim To gotuje, mrozi krew, niech poczuje każdy łeb Jak to w kurwe kłuje mnie po tym wszystkim Chyba nie mam siły biec i się czuje tu jak śmieć Nie wiem czy w ogóle wiesz o tym wszystkim
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register