SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Underdog
by
Siwers
Back
Lyrics
[Siwers] Mam 34 na karku, głowę otwartą i najlepszy czas teraz Grać chce tyle lat tu tak jak Deep Purple dopóki kręci się Ziemia A jak robić hajs tu mam w małym palcu, autodestrukcje mam w genach Jedynie Pan Bóg zna o mnie prawdę się nie pomylił w ocenach Na świat muszę tu patrzeć z dużym dystansem zimnym jak Władywostok Jak widzę tę farsę, kalka na kalce są prawie wszędzie jak hotspot A farmazon tutaj staje się faktem wypowiedzianym po stokroć I dajesz się ciągle złapać w pułapkę myśląc, że idziesz pod prąd Na chłodno, nowe spojrzenie nic mi się nie pojebało Ludzie znikają jak zaczniesz traktować ich z wzajemnością tak samo Masz z tym problem, to twój problem ale tych ciągle ci mało Jak ty mogłeś, ja też mogłem, chcesz możemy pójść na bok Wszystko pozamarzało jest tylko mgła i mróz tu Niektórzy nic nie kumają jak czegoś nie wiesz to sobie zgoogluj Aktorzy się przewijają, chcą ze mną jechać na jednym wózku, bo Wciąż na żyłach złota szukam tutaj pulsu [Solka] Kiedy cię nie trzyma nic, dzisiaj przed tobą ktoś zatrzasnął drzwi Ty znowu idziesz po wiatr, w oczy sypią ci piach, nikt nie daje ci szans I cięższy staje się twój krzyż, dziś w twym sercu zostaje po tym sznyt Byłeś z tym sam na sam, wiesz ile jesteś wart, nic nie znaczy już strach [Siwers] Robię muzykę na swoją modłę, ty łap to albo się odpierdol To one way ticket, ej, hombre to nie gra prosta jak gameboy Ja co weekend mam tu bombę, a w głowie kurwa mam Hebron Mam taktykę na tę wojnę odjąć im mowę jak backdoor Mam wiele talentów, zapas energii, a wciąż mam deficyt czasu Wciąż memento mori, wciąż goni mnie termin, chcę wyjść z tego impasu Wyjść bokiem z zakrętu, nachapać się pengi i wyrwać się z tego schematu Nie mogę, bo po głowie chodzą mi bębny i sztuka dużego formatu Doszedłem do tego etapu, muzyka stała się moją obsesją Jest we mnie coś z psychopaty ale też jestem przy niej jak dziecko Krążę tu jak elektron, działam pod czasu presją, dyryguję orkiestrą jak schizofrenik-maestro To klasyczne morderstwo na tracku w sylabach zadane słowem Weź nie ulegaj sugestiom, bo to ja tu nadstawiam głowę Tak jak Bisz jestem tu bestią ale nigdy nie czułem się Bogiem Może przez to, że zawsze wolałem być Underdogiem [Solka] Kiedy cię nie trzyma nic, dzisiaj przed tobą ktoś zatrzasnął drzwi Ty znowu idziesz po wiatr, w oczy sypią ci piach, nikt nie daje ci szans I wciąż się staje się twój krzyż, dziś w twym sercu zostaje po tym sznyt Byłeś z tym sam na sam, wiesz ile jesteś wart, nic nie znaczy już strach
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register