SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
Facetime
by
Kamerzysta
Back
Lyrics
Latam po nocy jak wampir, twoja ekipa się lampi Leją mi wódę do szklanki, ona kokosy jak Bounty Słyszysz te dźwięki to fanki, zawijam na hotel fanki Od roku nie palę fajki, ale podaję te fajki Zrób mi pokaz FaceTime, lubię patrzeć jak masz Stringi, albo ich brak, chłopak czeka przy drzwiach Chyba kochasz Indie, kawa sutra, drugie imię Wołaj do mnie Alladynie, trzy życzenia, jestem dżinnem Oh, oh, oh, oh, bo ona, ona, wiem co mi dzisiaj da Oh, oh, oh, oh, urodziła się z brakiem sumienia Oh, oh, oh, oh, bo ona, ona, wiem co mi dzisiaj da Oh, oh, oh, oh, urodziła się z brakiem sumienia Słyszysz te dźwięki to fanki, zawijam na hotel fanki Od roku nie palę fajki, ale podaję te fajki Szczecin, Warszawa czy Wrocław, jedziesz, żeby spotkać mnie Kraków, Trójmiasto czy Poznań, zrobisz wszystko czego chce Talerz, alko, balet, masz do tego talent Mówisz do mnie ciałеm, mała, mała, rób to dalej Wiesz, że cię zawinę, grzеch jest twoim synonimem Podnosisz mi dopaminę, trzy życzenia, jestem dżinnem
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register