SUBMIT LYRICS
Top 100
Album releases
artists
Community
French
Spanish
Portuguese
Correction Lyrics
VHS
by
Esceh
Back
Lyrics
Wracam do dawnych lat, obrazów nie zabił czas Mały szczaw nie wiedziałem jeszcze co to blanty i rap Nie lubiłem budy strasznie okres trudny dla mnie Wolałem dniami okupować te murki i ławkę Mój ojciec nic nie pił i mnie uczył grać w szachy I pokazał mi lektury lepsze niż tamci z oświaty, pokój jego duszy Ksywę gruby miał szpak, dziś grube są już tylko jego tracki ogarnij Dla nas boisko siódemki było drugim domem Obce ekipy za żółtym płotem jak przed rubikonem Kości zostały rzucone jakbyśmy grali w Lochy i Smoki Po meczu poszły pięści w ruch jakby to było hockej Chwilę później każdy gnił przed monitorem już Na nic tłumaczenia, że ty sportowiec, cóż Odległe czasy, ale jeszczе nie wyblakły wspomnienia Odpalam se [?] i drugiеgo [?] Robię to dla moich braci razem stworzyliśmy paczkę Na szkolnym korytarzu prześladowali sprzątaczkę Jak mój ziom miał to miałem ja i to właśnie jest Hustler Pod balkonami krzyczał dziad "ja ufam tym co zawsze!" Markowie ciuchy? Zapomnij, biegałem w teesie z rynku Byłem królem piłki, bo na plecach Zinédine tu Wieczory na klatówie jak graliśmy w "Duel Masters" Mama wołała z okna na kalafior w bułce tartej Pamiętam jak boisko robiło się prędko puste Kiedy leciał "Dragon Ball" wolałem "Gęsią skórkę" Padre w drodze do sklepu zawszę brał kasetę Oglądałem codziennie filmy na VHS'ie Horrory były najlepsze, a noce po nich nie bardzo Myślałem, że mam duchy w szafie no i bałem się zasnąć Miałem lat gdzieś z dwanaście pierwszy raz się schlałem Likierem z jajek, bełty szły aż mnie nie zastał poranek I byłem trochę jak przegryw, ale trochę jak Hustler Bo robiłem za hajsy, dupeczkom dziary flamastrem Chociaż czasy się zmieniły jak nawijał JAJO Oglądam Ed, Edd, Eddy, maczugi zapijam fantą Robię to dla moich braci razem stworzyliśmy paczkę Na szkolnym korytarzu prześladowali sprzątaczkę Jak mój ziom miał to miałem ja i to właśnie jest Hustler Pod balkonami krzyczał dziad "ja ufam tym co zawsze!" Jaki fit life? Na śniadanie cola, 7-days Oranżadki w proszku daj posypie ścieche se Do babci na obiad, deser znowu przejdę się Piękne czasy, które już nie wrócą nie, nie, nie Multum sytuacji, zawsze roześmiane japy Ubieram sprane trampki idę pocharatać w gałę Wieczorem....
music video
Your name will be published. Leave fields blanks to remain anonymous.
Submit
Modal title
×
Insert media
Video URL?
(YouTube, Vimeo, Instagram, DailyMotion, Soundcloud)
×
Remember me
Lost password
Sign in
Register